Czy ktoś was kiedyś nauczył, jak napisać abstrakt? Mnie nie. Dowiedziałam się jak je pisać wyłącznie poprzez podglądanie, jak robią to inni, próbowanie i błądzenie. Wreszcie przez pisanie i poprawianie dziesiątek własnych abstraktów artykułów naukowych, streszczeń referatów konferencyjnych i zgłoszeń na różnego rodzaju wydarzenia naukowe. Mimo że abstrakt to stosunkowo krótka forma wypowiedzi, jej pisanie zajmowało mi zwykle bardzo dużo czasu. Przede wszystkim dlatego, że w abstrakcie trzeba zmieścić całe clou swojego artykułu bądź wystąpienia w określonej liczbie znaków lub słów.
Mam sporo wniosków z działania metodą prób i błędów. Odnoszą się one przede wszystkim do tego, czym w ogóle jest abstrakt. Teraz wiem, że naturę tej formy tekstu zrozumiałam dosyć późno i to właśnie to nieporozumienie było przyczyną większości bolączek.
Jeśli nie wiesz, czym jest abstrakt oraz czemu ma on służyć, kończysz zazwyczaj w sytuacji, którą można porównać do nieudolnej próby upchnięcia słonia w pudełku po zapałkach, bez żadnej pewności, że ten słoń jest w ogóle odpowiednim prezentem dla adresata. Można powiedzieć, że umiejętność pisania abstraktów, to zdolność selekcji najważniejszych informacji oraz… sprzedaży własnego produktu.
Zacznijmy więc od tego, czym jest abstrakt
Ogólnie rzecz biorąc abstrakt możemy porównać do streszczenia. W przypadku abstraktów naukowych mowa tu o streszczeniu publikacji naukowej (a zatem: naukowego tekstu pisanego), ustnego referatu lub wykładu, który jest poświęcony rozważaniom naukowym albo wynikom badań naukowych (czyli ogólnie: naukowej wypowiedzi ustnej). Jest to zatem specyficzna forma tekstu naukowego. Takiego tekstu-pigułki.
Polskie definicje abstraktu sugerują, że chodzi głównie o publikacje naukowe. Praktyka akademicka pokazuje jednak, że realne zastosowanie mają raczej definicje zachodnie. Streszczenia przemów i ustnych referatów również zaczyna się traktować jak abstrakty.
A zatem, kiedykolwiek poproszony jesteś o zwięzłe streszczenie…:
- artykułu naukowego
- pracy dyplomowej
- referatu
- wykładu
- przebiegu dotychczasowych badań
- książki
- itp.
…to tak naprawdę jesteś proszony właśnie o abstrakt. W tym artykule będziemy się zajmować abstraktami w takim szerokim rozumieniu.
Po co pisze się abstrakty?
Głównym celem abstraktu jest streszczenie dłuższego tekstu lub wypowiedzi. Nie bez powodu abstrakty mają ograniczoną liczbę słów lub znaków. Ma być krótko i konkretnie.
– Abstrakty publikacji
W przypadku abstraktu publikacji (powiedzmy: artykułu lub książki), chodzi o zwięzłe streszczenie najważniejszych elementów tej publikacji. Mówiąc bardzo kolokwialnie: „samego mięcha”.
Odbiorca ma znaleźć w abstrakcie to, czego szuka. A czego najczęściej szuka? Np.:
- odpowiedzi na pytanie, po co ten tekst powstał – jaki był cel autora
- wskazówki na temat tego, czy dana publikacja stanowi rozważania teoretyczne czy streszczenie badań empirycznych
- informacji na temat tego, czego dotyczyło badanie
- informacji o zastosowanej metodzie
- wyników badania
- wniosków z badania
- znaczeniu / ważkości tej publikacji.
Na podstawie abstraktu czytelnik będzie decydował, czy zapozna się z twoim dziełem, czy też nie. Dlatego abstrakt pełni także drugą funkcję, jaką jest zachęcenie do zapoznania się z właściwym tekstem. Tekst główny znajduje się zwykle zaraz pod abstraktem, ale jest zdecydowanie dłuższy. Zwróć uwagę, że ty też szukając materiałów do twojej pracy, w dużej mierze oceniasz ich jakość i przydatność na podstawie streszczenia.
– Abstrakt wystąpienia
Trochę inaczej rzecz się ma w przypadku abstraktów wystąpień ustnych. Chociaż wystąpienie nastąpi dopiero za jakiś czas, ty – w momencie, w którym jesteś proszony o abstrakt – jesteś już teraz zachęcany do uchylenia rąbka tajemnicy na temat tego, czego wystąpienie będzie dotyczyło.
Znakomitym przykładem są abstrakty wystąpień konferencyjnych (czyli to, co wysyłasz w odpowiedzi na nabór zgłoszeń udziału w konferencji, tzw. call for papers czy call for abstracts). Jest w nich wyraźnie widoczna funkcja sprzedażowa i zachęcająca. W twoim zgłoszeniu udziału w konferencji, organizator będzie szukał odpowiedzi na takie pytanie czy…
- …temat twojego wystąpienia pasuje do tematu konferencji lub poszczególnych jej paneli?
- …proponowane wystąpienie porusza ciekawy, aktualny bądź niszowy temat, który warto zaprezentować szerszej publiczności?
- …zamierzasz zaprezentować unikatowe badania, refleksje, wnioski?
- …proponowany temat będzie zachęcał do dyskusji i wymiany opinii?
- …słuchacze wyjdą z tego referatu wzbogaceni o jakieś nowe informacje lub wnioski?
Jednym słowem, będzie się on skupiał na tym, jaki pożytek dla całego wydarzenia przyniesie twoje wystąpienie.
– Zgłoszenie udziału w wydarzeniu naukowym
Jeszcze inną funkcję przybierają abstrakty w formie zgłoszenia udziału w nieco większych przedsięwzięciach naukowych, takich jak szkoły letnie, szkoły zimowe albo dłuższe warsztaty. W tych przypadkach jesteś zazwyczaj proszony o streszczenie swoich aktualnych badań, np. projektu pracy doktorskiej. Warsztaty i szkoły letnie służą nie tylko szeroko rozumianej wymianie opinii i doświadczeń naukowych, ale przede wszystkim przekazaniu konkretnej wiedzy, przedyskutowaniu realnych przypadków, wyposażenia odbiorców w rzeczywiste narzędzia i techniki radzenia sobie z jakimiś problemami (chociażby metodologicznymi). W tym przypadku organizatorzy zwracają uwagę nie tyle na to, czy twój temat jest ciekawy i atrakcyjny tematycznie, ile raczej na to, komu – przy ograniczonej liczbie miejsc – ich pomoc najbardziej się przyda.
W takich abstraktach trzeba zatem sprzedać nie tylko swój pomysł na badanie, ale także… swoją potrzebę, niedociągnięcia i braki. Jeśli z abstraktu wyniknie, że wszystko już wiesz i twoje badanie jest perfekcyjnie, nie zechcą zaprosić cię na warsztaty lub szkołę letnią, gdyż stwierdzą, że jej nie potrzebujesz.
A teraz rozbijmy pakowanie i sprzedaż na czynniki pierwsze
Zarysowane wyżej różnice pomiędzy oczekiwaniami i potrzebami osób, do których wysyłasz abstrakt powinny stać się dla ciebie wyznacznikiem podczas pisania. Musisz zapakować dla nich informacje, których oczekują, a następnie sprzedać te informacje albo/oraz samego siebie.
W przypadku abstraktów publikacji naukowych…
…kluczową zasadą, która powinna ci przyświecać, jest taka, że…:
Abstrakt to nie zwiastun filmu i nie trzeba się w nim obawiać, że przypadkiem zdradzi się fabułę.
Stephen B. Heard, The Scientist’s guide to writing. How to write more easily and effectively throughout your scientific career, Princeton 2016, s. 83.
Nie koloryzuj, nie czaruj, nie buduj napięcia. Zainteresuj dobrym zdaniem wstępnym, ale później podążaj za standardową strukturą tekstu naukowego: cel badawczy, znaczenie badania, dane i metody, wyniki i wnioski. Jeśli ilość znaków jest bardzo ograniczona, dobrze wyważ proporcje pomiędzy tymi elementami. Może najbardziej zaskakujące są twoje wnioski? A może metoda? Jeśli wiesz, że dana publikacja ma jakiś bardzo intrygujący element, to właśnie ten element podkreśl w abstrakcie.
W przypadku abstraktów referatów…
…możesz już nieco bardziej poszaleć, nie ma tak ścisłych reguł (zwłaszcza przy zgłoszeniach na konferencje w Polsce). Nawiąż koniecznie do tego, o czym będzie konferencja. Pokaż, że dobrze przeczytałeś ogłoszenie o naborze referatów. Fajnie jest też wpleść np. słowa kluczowe, które pojawiły się w informacji o konferencji. Wykaż w abstrakcie, że twój temat jest istotny, ciekawy lub aktualny i że łączy się z głównym tematem wydarzenia. Jeśli nie wiesz jeszcze dokładnie, co chcesz powiedzieć na konferencji, bo jest ona odległa w czasie, nie wymyślaj na siłę. W tego typu abstraktach wystarczy zaintrygować tematem, metodą lub sposobem prezentacji wyników, ale nikt nie oczekuje od ciebie, że na konferencji powiesz w 100% to, co napisałeś w abstrakcie (z drugiej zaś strony, nie obiecuj w abstrakcie, że podczas referatu na pewno o czymś wspomnisz, jeśli wiesz, że to nie będzie miało miejsca… Pamiętaj, że uczciwość powinna być zawsze na pierwszym miejscu!).
Jeśli chodzi o zgłoszenia na warsztaty, szkoły letnie czy jakieś dłuższe wydarzenia naukowe…
…skup się na tym, do kogo skierowane jest ogłoszenie o wydarzeniu. Organizatorzy takich imprez zwykle precyzują, kto może skorzystać na udziale (np. osoby stosujące w badaniu metodę X, osoby pracujące z paradygmatem Y, młodzi naukowcy badający temat Z). Wykaż, że zaliczasz się do grona tych osób. Podkreśl, dlaczego to jest dla ciebie ważne, żeby tam być. Ponieważ liczba znaków abstraktu jest ograniczona, wyważ dobrze proporcje między opisem swojego projektu (albo siebie), a tym, co projekt (albo ty) skorzysta na udziale w danym wydarzeniu.
–
Trudno mi oceniać, czy moje abstrakty są aktualnie wystarczająco dobre. To, co w kontekście tego artykułu liczy się najbardziej, to skuteczność moich abstraktów oraz szybkość i łatwość ich pisania. Te dwa elementy zdecydowanie poprawiły się na przestrzeni lat. Nie ślęczę już nad abstraktami przez długie godziny, jak zdarzało się to na początku studiów. Skuteczność moich abstraktów mogę z kolei ocenić na podstawie tego, że coraz rzadziej dostaję odpowiedzi odmowne od organizatorów konferencji i innych naukowych eventów. Również w przypadku artykułów naukowych redakcje bardzo rzadko mają uwagi do proponowanych przeze mnie abstraktów.
Liczę na to, że przy zastosowaniu powyższych porad skuteczność twoich abstraktów także się zwiększy!
PS. O takich elementach „okołotekstowych” jak abstrakt, tytuł czy słowa kluczowe pisałam także w tym artykule.
Rozumiem,że dotyczy także streszczenia książek?mam z tym zawsze kłopot.
Myślę, że to zależy od tego jakie to streszczenie. Jeśli mowa o streszczeniu twojej własnej książki (np. po to, aby ukazało się ono na okładce), to będzie to podobna procedura do tej opisanej powyżej. Jeśli jednak jest to standardowe streszczenie innej książki, to tam nie jest aż tak bardzo widoczny element „sprzedawania”.