Jeśli nie masz pojęcia, w jaki sposób ułożyć swoją publikację naukową, z pomocą może przyjść utarta w świecie naukowym tzw. struktura kanoniczna. Od pierwszych liter nazw poszczególnych jej elementów znana jest także jako „IMRaD”. W tym artykule przedstawię krótko, co dokładnie wchodzi w jej skład.
Struktura tekstu naukowego – krótka historia
Kanoniczna struktura tekstu naukowego, dokładnie wskazująca co i gdzie powinno się w nim znajdować, jest wynikiem ewolucji pisarstwa naukowego. Odkrycia i obserwacje badaczy były w historii spisywane w różny sposób. Przez wieki naukowcy dzielili się swoimi spostrzeżeniami np. w formie listów, zapisków z podróży czy też mało ustrukturyzowanych traktatów. Nie istniały żadne wytyczne, które zobowiązywałyby ich do pisania w jakiejkolwiek określonej formule. Stad też każdy badacz miał w zasadzie prawo pisać dzieło w taki sposób, jaki uznał za stosowny.
Im więcej tekstów naukowych powstawało i im większe stawało się grono ich czytelników, tym większa była też potrzeba nadania pisarstwu naukowemu pewnej struktury. Miało to ułatwić kolejnym badaczom odszukiwanie w tekstach kolegów po fachu dokładnie tego, czego akurat potrzebowali. Nie nazywano jeszcze tych sekcji odpowiednimi tytułami, niemniej w XIX w. publikacje zaczęły coraz bardziej upodabniać się do siebie pod względem kolejności wywodu.
Przełom nastąpił dopiero w połowie XX w. Na utrzymanie tekstów w pewnych określonych ryzach naciskały przede wszystkim redakcje coraz liczniejszych czasopism naukowych. Sukcesywnie struktura „IMRaD” zaczęła wypierać inne alternatywne sposoby układania treści w publikacjach. Najpierw miało to miejsce w artykułach naukowych z dziedzin związanych z medycyną, a następnie objęło w zasadzie całe pisarstwo naukowe. Świetnie ilustrują to m.in. badania nad popularnością tej struktury opublikowane przez Sollaci i Pereirę.
Do dziś kanoniczna struktura tekstów naukowych obowiązuje przede wszystkim artykuły. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że jeśli zdecydujesz się wysłać swój tekst do prestiżowego czasopisma naukowego i nie będziesz podążać za wytycznymi „IMRaD” twoje zgłoszenie zwyczajnie przepadnie, a redakcja zarzuci ci brak rzetelności naukowej. Jest też ona coraz powszechniejsza w polskim piśmiennictwie naukowym.
Zaryzykowałabym stwierdzenie, że można z powodzeniem zastosować „IMRaD” w pracach naukowych innego typu, np. pracach dyplomowych. Jeśli nie wiesz, w jaki sposób uporządkować swoją pracę, temu modelowi możesz wierzyć w ciemno. Ma on wiele zalet – systematyzuje wywód, zapewnia logiczne uporządkowanie tekstu, a czytelnikom daje możliwość odnalezienia interesujących ich fragmentów w precyzyjnie wskazanym miejscu.
Elementy tekstu naukowego w strukturze „IMRaD”
W tej części artykułu przedstawię krótko poszczególne elementy kanonicznej struktury tekstu naukowego. Aby dokładniej je zwizualizować, przygotowałam poniższą grafikę. Możesz ją śmiało pobrać, wydrukować, powiesić nad biurkiem i przede wszystkim – stosować!
Pobierz grafikę w formie PDF!
Kanoniczna struktura tekstu naukowego (IMRaD)
Wprowadzenie
Celem wprowadzenia jest zarysowanie ogólnego kontekstu naszego badania. Dzięki niemu czytelnik powinien zrozumieć, że wybrany przez nas obszar badawczy nie jest przypadkowy. W tej części powinniśmy wskazać, jaki wątek najbardziej nas interesuje. Mówiąc bardziej akademicko: powinniśmy określić niszę badawczą oraz wskazać problem badawczy i sformułować cel. Możemy też wstępnie wskazać, jakie podejście naukowe przyświeca naszemu tekstowi. Będzie do przydatne w tych obszarach nauki, w których istnieje wiele ujęć badania danego zagadnienia. To także dobre miejsce na zrobienie przeglądu literatury.
W tej części odpowiadamy na pytanie, dlaczego w ogóle zajęliśmy się danym tematem i w jaki sposób jego „drążenie” może pomóc w zrozumieniu konkretnego zagadnienia.
Zarysowując kontekst, pamiętaj, aby nie zaczynać „od Adama i Ewy”. Staraj się, by kontekst nie był zarysowany zbyt szeroko, a jego opis nie był zanadto rozwlekły. Więcej o tym, jak wprowadzić czytelnika do swojego tekstu, pisałam w artykule dotyczącym pisania wstępów.
Metody
W niektórych publikacjach tę część nazywa się „materiały i metody”. W sekcji tej określamy bowiem jak i przy użyciu jakich narzędzi rozwiązujemy problem badawczy, zarysowany we wstępie. Pisząc tę część, warto pamiętać, że w nauce liczy się to, aby dane badanie dało się odtworzyć w przyszłości przez innych badaczy. Musimy więc krok po kroku opisać, z jakich materiałów korzystaliśmy, w jaki sposób badaliśmy i jak przebiegał nasz proces badawczy. Ta część jest kluczowa dla określenia twojej rzetelności jako naukowca.
Warto jednak zachować stosowny umiar jeśli chodzi o przedstawianie konkretnych detali całego procesu – zwłaszcza przy skomplikowanych procesach badawczych. Zastanów się, które elementy procesu byłyby niezbędne innemu badaczowi, aby odtworzyć twoje badanie i to właśnie na nich skup się w tej sekcji.
W tej części argumentujemy także, dlaczego zdecydowaliśmy się na daną metodę. Wskazujemy też, w jaki sposób dane zagadnienie badano dotychczas. Czy dotychczasowy sposób badania był słuszny? Czego przy jego zastosowaniu nie udało się wychwycić? W jaki sposób wybrana przez ciebie metoda zapewni lepsze rezultaty? Jakie wiążą się z nią ryzyka?
Rezultaty
Po opisaniu przebiegu badania przychodzi moment na przedstawienie jego rezultatów. W tej części opisujemy, co wynika z naszego badania. Prezentujemy wszystko to, czego dzięki naszej analizie dowiedzieliśmy się o przedstawionym we wstępie zagadnieniu. To nie jest jeszcze miejsce na wyciąganie wniosków, ale na prezentację naszych wyników.
Warto oczywiście przyciągnąć uwagę czytelnika do tych elementów badania, które przyniosły jakieś zaskakujące rezultaty. Pamiętaj jednak, że rzetelność naukowa wymaga od nas także, aby napisać, co nam w badaniu nie wyszło. Jeśli już widać, że wyniki badania podważają nasze wstępne założenia, nie należy unikać opisania również tych rezultatów.
W tej części pojawić się mogą liczne elementy graficzne, które ułatwią odczytanie wyników. Przypominam, że na blogu szczegółowo opisałam, jak zamieszczać ilustracje, tabele i wykresy.
Dyskusja
Dyskusja jest jedną z najważniejszych części tekstu. M.in. dlatego, że wiele osób przeglądając publikacje naukowe, przechodzi od razu do tej części. Jak pisze Stephen B. Heard, dyskusja to ten element publikacji, w której dane zmieniają się w wiedzę.
Musimy w tej części powiązać wyniki naszego badania z założeniami ze wstępu. Pokazać, czy i w jaki sposób pomogły one w realizacji celu badawczego, weryfikacji hipotez i odpowiedzi na pytania badawcze. W tej części wyciągamy też możliwie najwięcej wniosków z przeprowadzonego przez nas badania. Badaliśmy przecież tylko jakiś wycinek rzeczywistości. W dyskusji wykazujemy, jakie ogólne wnioski dla nauki dają się z tego wycinka wyciągnąć.
Co ważniejsze jednak, w tej części wiążemy nasze wyniki z szerszą dyskusją naukową na dany temat. Ukazujemy, jak dalece udało nam się zapełnić lukę badawczą, którą wskazaliśmy we wprowadzeniu. Ponownie nawiązujemy do literatury przedmiotu. Pokazujemy też, co należałoby zrobić, aby dowiedzieć się o danym zjawisku jeszcze więcej. Innymi słowy, mówimy innym badaczom: „to zrobiliśmy my, to zrobiliście wy, ale w przyszłości fajnie by było, aby dokładniej przebadać także X, Y, Z”.
Ważne!
To, że poszczególne elementy zaprezentowanej struktury mają takie, a nie inne nazwy, nie oznacza, że właśnie w takiej formie muszą się one pojawić w twoim tekście naukowym. Część czasopism będzie oczekiwała, że wyniki badań pojawią się właśnie w rozdziale „rezultaty”, a wnioski w „dyskusji”, ale ich nazywanie w ten sposób nie jest generalnie obowiązkowe.
Załóżmy, że twój tekst dotyczy sytuacji życiowej Polaków, którzy wyemigrowali do Wielkiej Brytanii. We wprowadzeniu decydujesz się nie tylko wskazać problem badawczy, ale też zarysować kontekst historyczny i dotychczasowe badania. Nie ma przeszkód, aby „wprowadzenie” nazywało się w twoim wypadku „Historyczny kontekst emigracji Polaków do Wielkiej Brytanii”. Lub też „Problematyka emigracji Polaków do Wielkiej Brytanii w świetle dotychczasowych badań” lub inny tytuł, który wprowadzi do tematu, nie nosząc jednocześnie nazwy „wprowadzenie”.
Inne elementy tekstu
Pamiętaj, że wiele wydawnictw naukowych prosi o to, by przesłany plik tekstowy zawierał także dodatkowe elementy. To, co opisaliśmy powyżej, to wszystkie elementy tekstu głównego. Są jednak jeszcze liczne elementy poboczne, takie jak abstrakt czy słowa kluczowe. Przypominam, że był na ich temat osobny artykuł na blogu.